Der Oberschlesier
Tłumaczenie
Więcej informacji
Tłumaczenie na język polski zostało wykonane automatycznie za pomocą sztucznej inteligencji. W związku z tym, mogą występować błędy w tłumaczeniu. Tłumaczenie dotyczy tylko i wyłącznie części tekstu, która zawiera słowa kluczowe.
Przedruk wspomnień o Juliuszu Roger z Oberschlesischer Wanderer z 1850
Julius Rogers Miłosierdzie Przekazane przez Lenę Vogt
7 stycznia 1865 roku był ponurym dniem dla wsi Rauden. Nagle rozeszła się wieść: Roger podczas polowania został porażony udarem. Początkowo nikt nie chciał wierzyć, że ten zaledwie 47-letni człowiek odszedł tak niespodziewanie. Wielka była żałoba po szlachetnym filantropie Juliusu Rogerze, który jako nadworny lekarz księcia von Ratibor mieszkał w odosobnieniu w Rauden.
Otaczał swoich pacjentów największą miłością i gotowością do pomocy, a także potrafił nakłonić księcia von Ratibor do wybudowania w Rauden przestronnego szpitala. Dzięki jego ofiarnej i nieustannej pracy udało się również zrealizować jego własne marzenie – stworzenie szpitala dla kobiet. Cztery lata po jego nagłej śmierci szpital ten został otwarty w Rybniku pod nazwą Szpital Juliusza.
Nie mniejszą troską otaczał ubogich i chorych jako naczelny lekarz szpitala Braci Miłosiernych w Pilchowicach. Jego dom zawsze był pełen pacjentów i nikt nie odchodził bez rady i pomocy. O wielkości jego bezinteresowności najlepiej świadczą jego własne słowa, zawarte w ogłoszeniu opublikowanym w „Oberschlesischer Wanderer” z 1850 roku – rocznik 23, nr 30.
Tekst źródłowy
Więcej informacji
Tekst źródłowy nie należy do najłatwiejszych do czytania ze względu na fakt, iż jest to tekst zeskanowany z oryginalnego dokumentu. Nie jest to tekst "przepisany", lecz "przeczytany" przez system OCR. Co za tym idzie, mogą występować błędy w tekście i "dziwne" znaki.
Niebuhr: Das Letzte 435 Julius Rogers Menschenfreundlichkeit Mitgeteilt von Lena Vogt Der 7. Januar 1865 war für das Dorf Rauden ein düsterer Tag. Plötzlich verbreitete sich die Kunde: Roger ist auf der Jagd von einem Schlagfluß getroffen worden. Man wollte zuerst nicht glauben, daß der erst 47jährige so unerwartet verschieden sei. Groß war die Trauer um den zjütigen Menschenfreund Julius Roger, der als Leibarzt des Herzogs von Ratibor in Rauden zurückgezogen lebte. Seine Kranken umgab er mit größter Liebe und Hilfsbereitschaft und wußte den Herzog von Ratibor zu veranlassen, ein geräumiges Krankenhaus in Rauden zu er— bauen. Seinen aufopfernden, nicht nachlassenden Bemühungen gelang es auch, den eigenen Wunsch, ein Krankenhaus für weibliche Personen zu errichten, in die Tat umzusetzen. Es wurde in Rybnik 4 Jahre nach seinem plötzlichen Tode unter dem Namen Julius-Krankenhaus eröffnet. Nicht geringer war die SGorge, die er den Armen und Kranken als leitender Arzt des Kranken— haufes der Barmherzigen Brüder in Pilchowitz angedeihen ließ. Seine Wohnung wurde immer bon Kranken aufgesucht, und keiner ging ohne Rat und Hilfe von dannen. Wie groß seine Uneigennützigkeit war, möge mit seinen eigenen Worten eine Anzeige in dem Oberschlesischen Wanderer von 1850 — Jahrgang 23, Nr. 30 — beweisen: Für Augenkranke. m. Alle Augenkranke erhalten in meiner Wohnung ärztlichen Rath, das erforderliche Rezept und etwa benöthigte augenblickliche Hülfeleistungen unentgeldlich. 2. Gänzlich Vermögenslose, welche jedoch über ihre vollständige Armuth ein Zeugniß, sowohl von ihrem Herrn Ortsgeistlichen als von ihrem Ortsvorstande unterschrieben, mitbringen müssen, erhalten, so gut meine Mittel reichen, auch die Arzneien entweder theilweise oder ganz unent⸗ geldlich. 3. a) Solche Kranke, die entweder wegen der Heftigkeit und Gefahr ihres Augenleidens oder wegen einer vorzunehmenden Operation einen längeren Aufenthalt nehmen müssen, sollen unter möglichst billigen Bedingungen hier untergebracht, von mir aber ebenfalls unentgeldlich behandelt rerden. b) Gänzlich Arme, mit eben erwähntem Zeugnisse versehen, deren Krankheit oder eine Operation ein Verweilen dahier nothwendig macht, werden so lange die Mittel es gestatten, ganz unentgeld⸗ lich aufgenommen und behandelt werden. Schloß Rauden, den 29. Mai 1850. Dr. J. Ro ger, Herzogl. Rat. Leibarzt. Anm. d. Schriftleitung: Dem heimatverbundenen Oberschlesier wird Julius Roger neben seiner opferwilligen ärztlichen Tätigkeit für alle Zeiten als einer der warmherzigen Kenner oberschlesischen Volkstums und durch seinee Sammlung oberschlesischer Volks— lieder unvergessen bleiben. Das Letzte Von Gertrud Niebuhr Was weiß ich denn von Dir? Was kann denn Einer von dem Andern wissen? Nur Wellen sind es zwischen Dir und mir, Die sich im Gleiten grüßen. Es gibt so vieles, was das Leben nimmt, Es gibt so vieles, was uns traurig stimmt Und alle Freude, alles Leid Rinnt und verrinnet in dem Strom der Zeit. Du hieltest gern die dunklen Wellen auf, Sehnsüchtig greifst Du nach verlornen Stunden Doch niemals rückwärts geht des Lebens Lauf, Nie kehrt das Blut in seine alten Wunden. Und wie Dir alles aus den Händen rinnt, Und wieder neues Leben Dich umspinnt, So wirst auch Du im Strom der Zeit Finmal verrinnen in die Ewigkeit.